Spalone kolejne podejście
Powodem, dla którego zostało zwołane wczorajsze zebranie wiejskie, były krytyczne uwagi, zgłoszone podczas ostatniej sesji Rady Gminy przez Wójta oraz część Radnych, wybranych z listy KWW "Razem dla gminy Kłodawa", do Planu odnowy miejscowości Wojcieszyce na lata 2011 – 2018. Ponieważ rysowała się wówczas groźba odrzucenia tego dokumentu, uzgodniono, że zostanie on po raz kolejny przedstawiony mieszkańcom Wojcieszyc, a propozycje zmian przedstawi i uzasadni Wójt Gminy.
Podczas zebrania Pani Wójt mówiła długo i o wielu sprawach, jednak nie przedstawiła konkretnych wniosków, które mogły by zostać poddane pod głosowanie. Wobec tego, po nieomalże trzygodzinnej dyskusji, nie było innego wyjścia, jak zamknąć ten punkt obrad. Oznacza to, że na najbliższej sesji Rady Gminy, zaplanowanej na czerwiec br., Plan wróci pod obrady w niezmienionej postaci.

Rada Gminy na wniosek Wójta za pierwszym podejściem przyjęła Plan odnowy miejscowości Kłodawa opiewający w sumie na kwotę 3.300.000 zł. Jego realizacja rozpocznie się już w bieżącym roku, gdyż - jak się okazało - figurujący w budżecie Gminy wydatek 70 tys. zł nie jest przeznaczony na - jak to zapisano - zamówienie projektu budowlanego nowej sali wiejskiej, lecz na... Projekt Centrum Kulturalno - Oświatowe i Współpracy Polsko - Niemieckiej. Fizycznie budowa Centrum ma się zacząć w roku 2012 i zakończyć w 2015 kosztem 2.500.000 zł.
Poza tym kłodawianie zawinszowali sobie 600.000 zł na rozbudowę i modernizację infrastruktury socjalnej cmentarza komunalnego, 50.000 zł na przygotowanie placów zabaw dla dzieci i 150.000 zł na urządzenie parku wiejskiego.
Tych zadań ani nakładów nie ma w wieloletnim programie gospodarczym gminy. Gdyby wydatki ujęte w Planie odnowy miejscowości Kłodawa zatwierdzonym przez Radę Gminy uwzględnić w wieloletniej prognozie finansowej, zostałby znacznie przekroczony dopuszczalny poziom zadłużenia gminy i musiałaby ona ogłosić bankructwo.
Ale tym ani Wójt, ani związana z nią grupa radnych, zupełnie się nie przejmują.
Nas stawiają pod ścianą i żądają zmniejszenia zaplanowanych wydatków z 590.000 zł na 450.000 zł.