Czas na wiosenne porządki

 

Jest tradycją, że kiedy śnieg stopnieje, zabieramy się za sprzątanie kawałka świata wokół, siebie. W Wojcieszycach jest co robić, o czym przekonaliśmy się wędrując z kamerą w sobotnie przedpołudnie śladami Pani Sołtys.

Parę osób zastaliśmy przy pracy. W parku (czyli na poniemieckim cmentarzu) porządki robił p. Zygmunt Markiewicz. Przed swoim domem p. Henryk Brzana ciął pień i konary kasztana.

 

  • 0101
  • 0202
  • 0303
  • 0404
  • 0505
  • 0606

Simple Image Gallery Extended

W kilku miejscach widać było efekty ostatnio wykonanych prac, a także – niestety i zaniedbania. Pracownikom Urzędu Gminy należy się pochwała i podziękowanie za ekspresowe postawienie nowej tablicy ogłoszeń przy budynku GOK w miejsce zniszczonej przez cofający się samochód, a także za uporządkowanie dojścia z terenu dawnej oczyszczalni ścieków (która znajdowała się naprzeciwko bloków) do plaży nad jeziorem. Wycięto i przycięto sporo krzewów oraz dziko rosnących drzewek i w rezultacie powstała alejka, którą miło będzie pospacerować.

Niestety, nie ma za co nikogo chwalić, jeśli chodzi o plac zabaw dla dzieci w rejonie bloków. Jego wyposażenie jest więcej, niż skąpe, a ponadto widać ślady zniszczeń.

Na naganę zasługuje Telekomunikacja Polska, która od ponad dwóch tygodni nie potrafi dokończyć prac związanych z wymianą słupa przy ul. Parkowej, na który wjechał samochód.

  • 0101
  • 0202
  • 0303
  • 0404
  • 0505
  • 0606
  • 0707
  • 0808
  • 0909

Simple Image Gallery Extended

 

Jest tradycją, że kiedy śnieg stopnieje, zabieramy się za sprzątanie kawałka świata wokół, siebie. W Wojcieszycach jest co robić, o czym przekonaliśmy się wędrując z kamerą w sobotnie przedpołudnie śladami Pani Sołtys.

Parę osób zastaliśmy przy pracy. W parku (czyli na poniemieckim cmentarzu) porządki robił p. Zygmunt Markiewicz. Przed swoim domem p. Henryk Brzana ciął pień i konary kasztana.

 

  • 0101
  • 0202
  • 0303
  • 0404
  • 0505
  • 0606

Simple Image Gallery Extended

W kilku miejscach widać było efekty ostatnio wykonanych prac, a także – niestety i zaniedbania. Pracownikom Urzędu Gminy należy się pochwała i podziękowanie za ekspresowe postawienie nowej tablicy ogłoszeń przy budynku GOK w miejsce zniszczonej przez cofający się samochód, a także za uporządkowanie dojścia z terenu dawnej oczyszczalni ścieków (która znajdowała się naprzeciwko bloków) do plaży nad jeziorem. Wycięto i przycięto sporo krzewów oraz dziko rosnących drzewek i w rezultacie powstała alejka, którą miło będzie pospacerować.

Niestety, nie ma za co nikogo chwalić, jeśli chodzi o plac zabaw dla dzieci w rejonie bloków. Jego wyposażenie jest więcej, niż skąpe, a ponadto widać ślady zniszczeń.

Na naganę zasługuje Telekomunikacja Polska, która od ponad dwóch tygodni nie potrafi dokończyć prac związanych z wymianą słupa przy ul. Parkowej, na który wjechał samochód.

  • 0101
  • 0202
  • 0303
  • 0404
  • 0505
  • 0606
  • 0707
  • 0808
  • 0909

Simple Image Gallery Extended

Powody do wstydu

 

Jeśli poruszamy się po głównych ulicach, nasza wieś wygląda nieźle. Ale przy wyjedzie w stronę Różanek widać na terenie ogródków działkowych dziwne budowle. Jedni mówią na nie wygódki, inni sławojki... Mniejsza już o to, że nie stanowią ozdoby, ale wszytko wskazuje, że zostały postawione z naruszeniem przepisów sanitarnych.

 

  • 0101
  • 0202
  • 0303

Simple Image Gallery Extended

Kiedy oddalimy się od głównych ulic, możemy natrafić na miejsca, gdzie czar – delikatnie mówiąc – pryska i musimy zacząć wstydzić się swojej miejscowości. A raczej tych jej mieszkańców, którzy podrzucają swoje śmieci w miejscach publicznych. Tak jest na przykład na działce, gdzie niegdyś stała plebania, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego kościoła. Niewiele lepiej jest na terenie po oczyszczalni ścieków.

  • 0101
  • 0202
  • 0303
  • 0404
  • 0505
  • 0606
  • 0707
  • 0808
  • 0909

Simple Image Gallery Extended

Kotłowisko

Na zupełny horror trafiliśmy na terenie dawnej kotłowni osiedlowej. Widać, że niektórzy mieszkańcy sąsiednich domów od dawna traktują go jako wysypisko, na które wyrzucają nie tylko stare meble, części samochodowe, urządzenia elektryczne i elektroniczne itp, ale także tzw. odpadki bytowe, w tym odzież i produkty spożywcze. A tu już żartów nie ma, bo stwarza to to zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne.

W pewnym momencie pod budynek d. kotłowni podjechał elegancji samochód, z którego wysiadło trzech mężczyzn. Jeden z nich stwierdził, że jest właścicielem i bez żadnych wstępów zaczął krzyczeć na p. Sołtys oraz wymachiwać jej ręka przed nosem, a następnie zażądał opuszczenia jego terenu. Uczyniliśmy to, ale problem pozostał i musi zostać rozwiązany.

Nie ulega wątpliwości, że pretensje o to, co widzimy na zdjęciach, należy kierować przede wszystkim do tych mieszkańców Wojcieszyc, którzy łamią zasady współżycia społecznego i wyrzucają swoje śmieci w miejscach do tego nie przeznaczonych.

Ale nie można też nie zauważyć, że na każdym właścicielu każdego terenu ciąży obowiązek utrzymania go w porządku. Jeśli właściciel terenu i obiektów dawnej kotłowni pozwolił podrzucić sobie odpadki i nie potrafi ustalić sprawców – musi wywieźć je na wysypisko. A żeby sytuacja się nie powtarzała, odpowiednio teren zabezpieczyć, czyli. np. ogrodzić go lub zatrudnić stróża.

  • 0101
  • 0202
  • 0303
  • 0404
  • 0505
  • 0606
  • 0707
  • 0808
  • 0909
  • 1010
  • 1111
  • 1212
  • 1313
  • 1414
  • 1515

Simple Image Gallery Extended

 

wynajem świetlicy 1
Designed by Web Design Sinci Powered by Warp Theme Framework