Dziel i rządź

Już starożytni Rzymianie wiedzieli, że najłatwiej rządzić podbitymi plemionami, jeśli je się podzieli. Ta metoda od paru dni jest intensywnie ćwiczona na Wojcieszycach, a do skłócania wsi służy akcja przeprowadzona w ostatni piątek i sobotę przez gminnych funkcjonariuszy na terenie ogródków działkowych.

Temat był omawiany w dyskusji pod artykułem Dzień po skoku - na gorąco. Wypowiedziałam się w nim w sposób chyba wyczerpujący i nie wracałabym do niego, gdyby nie pojawiły się nowe informacje. Dowiedziałam się, że właściciele „kibelków” zostali przez strażnika gminnego ukarani mandatami, uzyskałam potwierdzenie, że kolportowana jest kłamliwa plotka, jakoby stało się to na polecenie Koronowej, a od wczoraj w sklepie „U dziadka” kolportowana jest kserokopia listu, który skierowałam do pani Wójt dnia 14 marca br.

Nie mam przed mieszkańcami wsi żadnych tajemnic, więc nie będę dochodzić, w jaki sposób z Urzędu Gminy wyciekło urzędowe w końcu pismo i dlaczego znalazło się ono właśnie w tym konkretnym sklepie. Zamiast tego poniżej publikuję skany mego wystąpienia do pani Wójt, a także pisma pani Wójt, które otrzymałam do wiadomości.

  • 11
  • 22
  • 33

Simple Image Gallery Extended

Proszę zauważyć, że gminna władza w zupełnie różny sposób podeszła do zasygnalizowanych przeze mnie, bardzo podobnych spraw:

  • właściciele dawnej kotłowni osiedlowej, która została przekształcona w dzikie wysypisko śmieci, zostali wezwani do uporządkowania terenu, otrzymali na to trzy tygodnie oraz informację, że jeśli w tym czasie nie wykonają nakazu, zostaną zastosowane sankcje karne.
  • właścicieli ogródków działkowych, którzy ustawili na nich ubikacje, nie powiadomiono, że naruszają przepisy i nie wezwano do przywrócenia stanu zgodnego z prawem, tylko wyczekano na odpowiedni moment i bez ostrzeżenia wysłano strażnika gminnego oraz pracownika Urzędu Gminy, którzy zaczęli samowolnie wchodzić na tereny prywatne, natychmiast przenosić stojące na nich ubikacje w inne miejsca oraz nakładać mandaty karne.

Jest dla mnie oczywiste, że takie działanie jest krzycząco niesprawiedliwe, bo oznacza nierówne traktowanie obywateli. Intencja wydaje się bardzo jasna: zasugerować, że źródłem przykrości, które spotkały niektórych mieszkańców Wojcieszyc, jest Sołtys, odwrócić uwagę wojcieszyckiej społeczności od „skoku na GOK” i utrudnić w ten sposób jego obronę.

Sprawa jest szyta bardzo grubymi nićmi i łatwo ją wyjaśnić. Wobec tego zaproponuję wprowadzenie do porządku obrad dzisiejszego Nadzwyczajnego Zebrania Wiejskiego dodatkowych punktów, dotyczących informacji o działalności Sołtysa i Rady Sołeckiej oraz akcji funkcjonariuszy gminnych na terenie ogródków działkowych.

Pamiętajmy, że jeśli damy się skłócić i podzielić, jesteśmy bez szans!

Regina Korona

Designed by Web Design Sinci Powered by Warp Theme Framework